
Wzrost akcyzy na papierosy na ogół prowadzi do tego, że osoby palące sięgają po papierosy rzadziej i w mniejszych ilościach. Część z nich całkowicie rezygnuje z nałogu. Jednakże należy zaznaczyć, że wzrost opodatkowania papierosów nie jest idealnym narzędziem, ponieważ może prowadzić do niepożądanych reakcji palaczy. Jakich? Wyższa akcyza i związane z tym wyższe ceny papierosów skłaniają część osób palących do kompensacji nałogu w inny sposób – pisze dla Biznes Enter Adam Suraj z ośrodka badawczego GRAPE.
- Teza. Podnoszenie akcyzy na papierosy przekłada się na to, że ludzie zaczynają palić mniej i robią to rzadziej. Efekt ten jest jednak ograniczony, a z czasem wyższe podatki przestają mieć znaczenie.
- Dowód. Badania pokazują, że przy ciągłym podnoszeniu akcyzy z czasem dochodzi do zjawiska niepożądanego dla społeczeństwa: zmiany sposobu kompensacji i konsumpcji nikotyny.
- Efekt. Wyższa akcyza na papierosy powinna być tylko jednym z narzędzi państwa w walce z paleniem. Tylko kompleksowa strategia pozwala realnie przeciwdziałać temu zjawisku.
Akcyza na papierosy nie rozwiąże całkowicie problemu. Spis treści
Akcyza na papierosy jest dość efektywnym narzędziem ograniczania palenia. Szereg badań pokazuje, że wyższe opodatkowanie nie tylko zmniejsza dzienną liczbę wypalanych papierosów, lecz także obniża samo prawdopodobieństwo palenia zarówno w młodym wieku, jak i później w dorosłości. Jednocześnie narzędzie to ma swoje ograniczenia, ponieważ z czasem jego efektywność osłabła, a część palaczy reaguje na podwyżki w sposób nieporządny.
Podatki sprawiają, że ludzie palą mniej i rzadziej
Wzrost akcyzy na papierosy na ogół prowadzi do tego, że osoby palące sięgają po papierosy rzadziej i w mniejszych ilościach. Część z nich całkowicie rezygnuje z nałogu, co przekłada się na poprawę zdrowia i niższe ryzyko przedwczesnej śmierci. Wynika to z faktu, że wyższa akcyza oznacza wyższe ceny, przez co palenie staje się dla konsumentów mniej opłacalne czy atrakcyjne.
W praktyce skłania to palaczy do ograniczania liczby wypalanych papierosów albo do całkowitego rzucenia nałogu. Dlaczego? Ponieważ im mniej palą, tym słabiej wzrost podatków uderzy ich po portfelach. Z kolei ograniczenie liczby wypalanych papierosów poprawia stan zdrowia, między innymi zmniejszając prawdopodobieństwo wystąpienia wielu ciężkich chorób.
Liczne badania potwierdzają, że podwyżki akcyzy realnie zmniejszają liczbę wypalanych papierosów i obniżają ryzyko zgonów związanych z paleniem. Catherine’a Maclean z Uniwersytetu George’a Masona, Asia Sikora Kessler z Uniwersytetu w Nebrasce oraz Donald Kenkel z Uniwersytetu Cornell, analizując dane ze Stanów Zjednoczonych z lat 90. oraz pierwszej dekady XXI wieku, pokazują, że osoby po pięćdziesiątce reagują na wzrost opodatkowania o jednego dolara spadkiem dziennej liczby wypalanych papierosów o 3,8-5,2 proc., a wśród osób powyżej 65. roku życia spadek ten wynosi 2,7-8,5 proc. Silniej reagują kobiety, osoby rasy białej oraz osoby o niższym wykształceniu.
Z kolei Andrew Friedson z Instytutu Milken, Moyan Li z Uniwersytetu w Indianie, Katharine Meckel z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego, Daniel Rees z Uniwersytetu Carlosa III w Madrycie oraz Daniel Sacks z Uniwersytetu w Wisconsin na podstawie danych z USA sięgających drugiej połowy lat 50. wykazali, że wyższa akcyza w okresie nastoletnim obniża prawdopodobieństwo palenia w dorosłości o 1,8 punktu procentowego i prowadzi do spadku liczby zgonów o 24 na 100 tysięcy osób. Przy czym efekt jest silniejszy wśród mężczyzn niż wśród kobiet.
Badania przeprowadzone dla Polski prowadzą do wniosków zbieżnych z analizami amerykańskimi, pokazując, że wyższa akcyza realnie zmniejsza liczbę palaczy oraz skalę palenia. Z ustaleń Macieja Albinowskiego oraz Piotra Lewandowskiego z Instytutu Badań Strukturalnych wynika, że 10-procentowy wzrost relacji ceny papierosów do dochodu obniża prawdopodobieństwo zakupu papierosów przez gospodarstwa domowe o 0,47 pp. Przekłada się to na około 1,8 proc. mniej palaczy. Jednocześnie całkowita konsumpcja papierosów spada o 4,3 proc. Efekt ten jest szczególnie wyraźny wśród osób o niższym poziomie wykształcenia.
Efekty uboczne akcyzy na papierosy
Jednakże należy zaznaczyć, że wzrost opodatkowania papierosów nie jest idealnym narzędziem, ponieważ może prowadzić do niepożądanych reakcji palaczy. William N. Evans z Uniwersytetu Notre Dame oraz Matthew C. Farrelly z Uniwersytetu Stanowego Georgia, analizując dane ze Stanów Zjednoczonych z lat 70 i 80 XX wieku, pokazali, że wyższa akcyza i związane z tym wyższe ceny papierosów skłaniają część osób palących do kompensacji nałogu w inny sposób.
Wraz ze spadkiem liczby wypalanych dziennie papierosów rośnie moc samych papierosów. Następuje to m.in. poprzez zwiększenie ich długości oraz ilości smoły i nikotyny w nich zawartych.
Co więcej, szczególnie wrażliwą grupą okazują się osoby w wieku 18-24 lata, u których wyższe opodatkowanie prowadzi do zwiększenia dziennej ilości przyjmowanej smoły i nikotyny. Tego rodzaju efekt nie występuje wśród osób w wieku 25-39 lat oraz powyżej 40. roku życia.
Młodzi są coraz mniej wrażliwi na cenę
Jednakże należy również wskazać, że skuteczność podatku akcyzowego osłabia się z czasem, zwłaszcza w przypadku osób młodych. Z analizy Benjamina Hansena z Uniwersytetu w Oregonie, Josepha Sabii z Uniwersytetu Stanowego w San Diego oraz Daniela Reesa z Uniwersytetu Carlosa III w Madrycie wynika, że relacja między wysokością podatku a paleniem młodzieży wyraźnie zmalała.
W latach 1991-2005 podniesienie opodatkowania papierosów o jednego dolara obniżało prawdopodobieństwo palenia o 3 pp., a prawdopodobieństwo intensywnego palenia rozumianego jako palenie w 20 z 30 ostatnich dni – o 1,9 pp. Jednak po uwzględnieniu danych z lat 2005-2013 efekty te spadły odpowiednio do 1,1 i 0,7 pp.
To wskazuje, że sama polityka podatkowa staje się coraz mniej skuteczna jako narzędzie ograniczania palenia wśród młodych osób.
Inne sposoby na ograniczenie palenia
Podnoszenie akcyzy przynosi wymierne efekty, ale nie jest narzędziem idealnym ani jedynym, które można wykorzystać do ograniczania palenia. Jeśli zależy nam na realnym zmniejszeniu skali nałogu, warto sięgać także po inne działania takie jak ograniczanie dostępności papierosów, rozszerzanie stref wolnych od dymu czy wzmacnianie edukacji zdrowotnej. Połączenie tych rozwiązań pozwala uzyskać znacznie silniejszy efekt niż sama polityka podatkowa.
Adam Suraj, ośrodek badawczy GRAPE
Źródło: GRAPE. Tytuł, lead, bullet pointy, śródtytuły i pogrubienia zostały dodane przez redakcję. Zdjęcie otwierające: Łukasz Radziejewski, Andres Siimon / Unsplash.com, montaż własny
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.