Zdjęcie podzielone na dwa. Po lewej znajduje się telefon z otwartym panelem chatbota, po prawej - mężczyzna z paczką dający telefon do pokwitowania jej odbioru.

AI zrewolucjonizuje e-zakupy. Firmy muszą się do tego przygotować

Agenci AI już wkrótce będą za nas dokonywać zakupów w sieci – co do tego nie mają wątpliwości przedstawiciele handlu. Niektóre firmy wręcz idą krok dalej i przepowiadają, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia są ostatnimi, w których dokonywaliśmy zakupów osobiście. W przyszłości za nas zatroszczy się o to sztuczna inteligencja. Oto szczegóły dotyczące tego, jak firmy handlowe powinny przygotować się na rewolucję i nie przegapić okazji.

  • Teza. Agenci AI zmienią sposób dokonywania zakupów w sieci. Klienci, zamiast spędzać godziny na porównywaniu ofert, zlecą to sztucznej inteligencji. Z czasem transakcje będą odbywać się dzięki zaledwie kilku kliknięciom.
  • Dowód. W zależności od badania ok. 40-50 proc. zapytanych deklaruje, że nie ma nic przeciwko, by AI robiła za nich zakupy do określonych kwot. Nowy rynek agentic commerce zaś rośnie w tempie 66 proc. rocznie.
  • Efekt. Firmy handlowe muszą przygotować się na przemawianie nie do klientów fizycznych, ale „algorytmicznych”. Czasu na to jest coraz mniej.

Kończący się rok w szeroko rozumianej branży handlowej tylko zwiększył przekonanie, że z czasem to agenci AI przejmą rolę krupiera i to ta technologia będzie rozdawać karty. Chyba najlepiej to oczekiwanie wyraził Rafał Brzoska. W reakcji na wprowadzenie do ChataGPT interfejsu e-commerce i współpracę ze Shopify biznesmen stwierdził, że zamiast SEO nadchodzi „epoka AIO” – Artificial Intelligence Optimization (optymalizacja na bazie sztucznej inteligencji).

To rewolucja, która może całkowicie zmienić sposób, w jaki konsumenci wyszukują i kupują produkty online, a jednocześnie rzucić wyzwanie gigantom takim jak Google i Amazon. Od miesięcy mówię, że handel konwersacyjny stanie się nowym standardem. Myślę, że już wkrótce zobaczymy to w praktyce. Pytanie brzmi: czy jesteśmy na to gotowi?

Rafał Brzoska, CEO Integer.pl, właściciela InPostu, w poście na X

AI ma przejąć nasze zakupy w sieci

W ślady firmy kierowanej przez Sama Altmana poszła też jej konkurencja. Zresztą sygnałów o nadchodzącej rewolucji jest zresztą więcej. W ostatnim czasie Visa wraz z partnerami przetestowała bezpieczeństwo transakcji zainicjowanych przez agentów AI. Efekt? Jej przedstawiciele już wieszczą, że nadchodzące święta są ostatnimi, w których w pełni realizujemy własne e-zakupy. Od 2026 r. częściowo ten obowiązek zacznie od nas przejmować sztuczna inteligencja, a proces ten będzie postępować.

Z badania giganta płatności – cytowanego przez Omnichannelnews – wynika, że już 47 proc. Amerykanów korzysta z AI przynajmniej podczas jednego procesu zakupowego. Najczęściej w zakresie porównywania cen lub rekomendacji. A, teoretycznie, od tego już niedaleka droga do zlecenia w pełni agentowi zrobienia zakupów za nas.

Z raportu Mastercard Signals The Agentic Shift cytowanego przez Wiadomości Handlowe wynika, że mniej więcej połowa zapytanych wyraża gotowość, by zakupy do określonej kwoty przejął od nich agent AI. Odsetek ten zmienia się w zależności od poszczególnych grup – np. wśród mających mało czasu rodziców rośnie do 60 proc. Sam sektor agentic commerce z kolei pęcznieje w tempie 66 proc. rocznie i szacowany jest na 136 mld dolarów.

Trzeba też wspomnieć o tym, że nad poprawą bezpieczeństwa takich transakcji pracuje już m.in. Mastercard. Jego rozwiązaniem ma być mechanizm agentic tokens, umożliwiający płatności w ramach systemu Agent Pay bez ujawniania wrażliwych danych finansowych. Z kolei Walmart – amerykański gigant w obszarze handlu detalicznego – ma za sobą testy agentów negocjacyjnych. Wynika z nich, że są one w stanie osiągać kompromisy i zawierać umowy szybciej od ludzi.

Rewolucja AI już rzeczywiście w 2026 r.?

Czy zatem najbliższe 12 miesięcy będzie czasem, w którym firmy handlujące w sieci, które zbyt wolno dostosowują się do zmian, przepadną? Aż tak katastroficznego scenariusza chyba nie trzeba rozpisywać, gdyż konsumenci potrzebują czasu, by przystosować się i zaufać.

A na razie jest z tym różnie. Choć jeszcze brakuje jednoznacznych i wiarygodnych danych, słychać już, że klienci obawiają się o bezpieczeństwo transakcji dokonywanych przez agentów AI. Mają też wątpliwości, czy ich dane osobowe będą przetwarzane we właściwy sposób przy tego typu transakcjach, które – w zależności od raportu – odpowiadają za od poniżej 1 do kilku proc. wszystkich zakupów.

Co ciekawe, najszybciej zmienić się mogą zakupy za pośrednictwem mediów społecznościowych, czyli tzw. social commerce. Masowe wdrażanie usług AI, połączone z wykorzystywaniem agentów przez odbiorców treści, może sprawić, że od spontanicznej decyzji o zakupie produktu – np. na podstawie oglądanego właśnie wideo – do sfinalizowania transakcji upłynie kilka sekund, których nabywca będzie potrzebować, by kilka razy kliknąć w ekran smartfona i wyrazić niezbędne zgody.

Social commerce coraz popularniejszy

Tak przynajmniej wynika analizy firmy Alsendo, specjalizującej się w tworzeniu oprogramowania i wsparciu usług wysyłkowych. Jak wskazuje w swoich prognozach, w mediach społecznościowych sklepy „nie konkurują wyłącznie ceną czy szerokością oferty, lecz zdolnością produktu do »sprzedania się« w kilka sekund”.

Odpowiedzialność za wynik sprzedażowy przesuwa się z działań stricte marketingowych na jakość treści oraz sprawność operacyjną, zwłaszcza w obszarze realizacji zamówień. Social commerce premiuje prostotę przekazu, jasne zastosowanie produktu i logistykę odporną na nagłe skoki popytu.

Alsendo w komunikacie prasowym

To już nie jest melodia przyszłości – to jest rodzaj handlu, który niepostrzeżenie, ale mocno zakorzenił się wśród klientów. A żeby nie być gołosłownym, przywołajmy w tym miejscu raport E-commerce 2025 Gemiusa. Wynika z niego, że już niemal jedna piąta Polaków (19 proc.) deklaruje zakupy za pośrednictwem social mediów. Jednocześnie przyznają, że mają one charakter okazjonalny i przeciętnie dokonują ok. siedmiu takich transakcji w ciągu roku o łącznej wartości 812 zł. Najczęściej korzystają z tej możliwości osoby w wieku 18-24 lata.

Jak przygotować swoją firmę pod rewolucję agentów AI?

Firmy z obszaru e-commerce już dziś muszą myśleć o tym, jak przystosować się na erę nowych zakupów. Erę, w której to AI wybierze produkty na podstawie preferencji i promptów klienta, czasu dostawy, a nawet na bazie potencjalnego śladu węglowego (to najczęściej w przypadku, kiedy kupującymi będą inne firmy). Następnie porówna samodzielnie tysiące ofert i wynegocjuje ceny, a to wszystko w krótkim czasie.

Z raportu Tomorrow’s Commerce 2025 VML wynika, że 41 proc. osób jest gotowych teraz lub w przyszłości oddać stery nad swoimi zakupami agentom AI. A skoro tak, to handlowcy powinni w pierwszej kolejności pomyśleć o tym, by zoptymalizować swoje strony i oferty pod kątem parametrów technicznych, a nie – jak dotychczas – emocjonalnych. Budowa lojalności u „klientów algorytmicznych” i częste finalizowanie z nimi transakcji powinno sprawić, że dana firma będzie częściej występowała w zasobach AI w pozytywnym dla niej kontekście.

Sztuczna inteligencja coraz częściej decyduje o tym, co w ogóle dostrzegają klienci. A skoro zakupy zaczynają się od rekomendacji generowanych przez AI, to w tym modelu kluczowe znaczenie ma jakość i spójność danych produktowych, które będą analizowane przez modele sztucznej inteligencji, a nie historia sprzedaży czy budżet reklamowy” – podpowiada Alsendo.

Modele AI analizują parametry towaru, spójność informacji o dostępnych wariantach, aktualność danych oraz kontekst użycia produktu. Oferty o niepełnych lub niespójnych danych są pomijane jako zbyt ryzykowne. Oznacza to fundamentalną zmianę logiki konkurencji – z rywalizacji o słowa kluczowe na spełnianie wymagań algorytmów interpretujących informacje o produkcie.

Alsendo w komunikacie prasowym

Nie zaszkodzi jednak wspomaganie się AI przy reklamie swojej oferty. 48 proc. konsumentów bowiem nie zwraca uwagi na to, czy treść, którą właśnie oglądają, stworzył człowiek – czytamy w raporcie VML.

Źródło: Omnichannelnews, Wiadomości Handlowe, Gemius, VML, Alsendo. Zdjęcie otwierające: Meanwell Packaging / Wikimedia Commons, CC BY 2.0, Tim Witzdam / Unsplash.com. montaż własny

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw